Info

avatar Jestem Kuba i jeżdżę kiedy tylko mam czas. Mam przejechane 20673.11 kilometrów w tym 405.03 w terenie. .
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kubacz93.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:4861.11 km (w terenie 85.80 km; 1.77%)
Czas w ruchu:206:12
Średnia prędkość:20.75 km/h
Maksymalna prędkość:81.81 km/h
Suma podjazdów:50913 m
Suma kalorii:10060 kcal
Liczba aktywności:79
Średnio na aktywność:61.53 km i 3h 01m
Więcej statystyk
  • DST 58.71km
  • Teren 3.20km
  • Czas 03:14
  • VAVG 18.16km/h
  • VMAX 55.53km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 1051m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świąteczny Liwocz

Sobota, 26 grudnia 2015 · dodano: 31.12.2015 | Komentarze 0

Plan był jasny: wjechać na raz na sam szczyt góry Liwocz. Tym razem jazdę zacząłem nietypowo, bo w Trzcinicy gdzie  pojechałem autem z tatą. Tam już wsiadłem na rower i jechałem za nim. Pokazał mi bardzo fajną aczkolwiek króciutką sztajfe. Dalej jadąc za nim przez m. in. Opacie, Wróblową i Ujazd dotarłem do Brzysk, gdzie szukałem podjazdu pod Liwocz(2 wariantu bo pierwszy- łatwiejszy minąłem po drodze). Po ubraniu drugiej pary skarpet pod sklepem i  chwilowemu zgubieniu się odnalazłem to czego szukałem. Warto było szukać gdyż moim oczom ukazała się wspaniała ściana pod którą musiałem się sporo namęczyć(Strava pokazuje w jednym miejscu 27% co jest bardzo prawdopodobne). Później już bez problemów mimo jeszcze jednej 20% ścianki(dużo przyjemniejszej) lajtowo i spokojnie wjechałem na sam szczyt.  Obowiązkowo wszedłem  na krzyż. Niestety nie porobiłem zdjęć, gdyż telefon odmówił posłuszeństwa. Po posileniu się zjechałem do Brzysk pierwszym wariantem . Niestety nie poszalałem bo sporo było turystów pieszych. Z racji niedziałającego telefonu jechałem na przysłowiowego "czuja" i w sumie zaliczyłem fajny podjazd znajdujący się między Brzyskami a Błażkową.  Przy zapadającym zmroku wyjechałem w Błażkowej koło kościoła. Dalej już w miarę znaną trasą przez Dębową dotarłem do Czermnej. Pozostałe kilometry minęły bardzo spokojnie i przyjemnie. W ciemnościach dojechałem do domu zaliczając po drodze Kurpiel.
Trzeba kupić powerbanka.
Fotki:
Krzyż w Ujeździe

Ściana płaczu
Szczyt i budynek na nim
Widok z Lywocza

Kategoria 50-100km, mtb, sam


  • DST 53.48km
  • Teren 1.60km
  • Czas 02:49
  • VAVG 18.99km/h
  • VMAX 53.11km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 650m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

koniec ciepła

Niedziela, 27 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 0

Dzień wcześniej impreza więc jechało się średnio no ale Pagorzynę i tak trzeba zaliczyć. Chwilę też pojeździłem po lesie dla rozrywki. Po powrocie uderzyłem na  Ołpiny. Powrót nocą przez Kamieniec
Kategoria 50-100km, mtb, sam


  • DST 69.42km
  • Teren 0.90km
  • Czas 03:45
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 81.81km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 762m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

rekordowo

Środa, 16 września 2015 · dodano: 16.09.2015 | Komentarze 0

wiało strasznie.  Obrałem trasę na Ołpiny przez Korczynę i Święcany. Na Kurpielu wiał kapitalny wiatr, który wykorzystałem i  padł rekordowy Vmax. Dalej pojechałem pierwszy raz podjazdem przed Ołpinami w stronę Podlesia do Martyny. Z nią 25 km przez Jodłówkę. Do domu wracałem juz o ciemnościach i przy wietrze w twarz dało  się przyzwoicie jechać.
Kategoria 50-100km, mtb, z Martyną


  • DST 64.41km
  • Czas 02:41
  • VAVG 24.00km/h
  • VMAX 56.46km/h
  • Temperatura 22.5°C
  • Podjazdy 576m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

między opadami

Sobota, 5 września 2015 · dodano: 06.09.2015 | Komentarze 0

Rano praca. Wyjeżdżam przed 16. Nie mam za wiele czasu. Ciągnę w stronę Wapiennego przez Sękową. Tempo bardzo dobre. Nie ma praktycznie w ogóle wiatru. Muszę się parę razy zatrzymać ze względu na bramy weselne. W Rozdzielu odbijam w prawo w stronę  Folusza. Ktoś próbuje mnie dogonić na szosie przed Foluszem ale dzięki górce oddalam się a później skręcam na Cieklin. Trasa przez Dzielec, Pagórek mijam bardzo szybko mimo dziurawej nawierzchni(po terenie się lepiej i szybciej jeździ niż po takim czymś). Podjazd w Pagorzynie wchodzi lekko. Oczywiście mimo jakiegoś tam deszczu w lesie suchutko i bez jakichkolwiek grzybów. Mimo powiększającego się głodu jadę  już bardzo spokojnie przez Wójtową, Grudną i Biecz do domu
Kategoria 50-100km, mtb, sam


  • DST 100.07km
  • Teren 1.00km
  • Czas 05:07
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 64.29km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Podjazdy 975m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

udane ucieczki no prawie

Czwartek, 3 września 2015 · dodano: 03.09.2015 | Komentarze 0

Wyszedłem z domu koło 13 w lekko ubrany a tu zimno(koło 20 stopni). Ubrałem się i pojechałem do Martyny przez Korczynę I ulicę Binarowską do Ołpin. Razem z Martyną standardowa trasa. Parę minut po 16 byliśmy już z powrotem u niej kiedy właśnie wyszło Słońce a temperatura wzrosła do przyjemnych 24 stopni. Miałem jechać przed 17 ale zasiedziałem się i wyjechałem dopiero po 17 30 przed wyjazdem zerkając na radary, które pokazały nadchodzące opady deszczu. Mimo groźby zmoknięcia i tak pojechałem tak jak sobie zaplanowałem czyli w kierunku Rzepiennika Strzyżewskiego przed którym skręciłem na Turzę. Podjazd poszedł bardzo sprawie. Na szczycie skręciłem na Kwiatonowice. Jadąc grzbietem podziwiałem piękną ścianę deszczu która wolno ale jednak szła w moim kierunku. Po zjechaniu do Gorlic na światłach pojechałem prosto w stronę Kobylanki. Było blisko setki więc postanowiłem dokręcić do końca  udając się w tym celu na Kryg. Prosta "Krygowska" jak zwykle super. Zaczynało się robić ciemno. Mimo wszystko nie skróciłem trasy i pojechałem przez Wójtową i Libuszę dół. Od Wójtowej świeciłem telefonem bo się już niestety konkretnie ściemniło. Na dodatek jak to zwykle bywa w Libuszy złapał mnie deszcz a miałem do domu raptem 3 minuty. Depnąłem mocniej na pedały i w moment byłem w domu prawie w ogóle nieprzemoczony.

Widoki z Korczyny
Widoki z Korczyny © Kubacz93
Gdzieś w Rzepienniku Suchym
Gdzieś w Rzepienniku Suchym © Kubacz93
Jakoś tak sympatycznie

Przejaśniło się i od razu parę stopni w górę

Już sam

Podjazdu jeszcze nie widać

W oddali ściana deszczu

Prawie cały czas jechałem dokładnie tyle ile można makymalnie w dół

Kategoria 50-100km, mtb, sam


  • DST 70.80km
  • Teren 0.40km
  • Czas 04:11
  • VAVG 16.92km/h
  • VMAX 66.34km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • Podjazdy 817m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

ciepło powróciło

Czwartek, 27 sierpnia 2015 · dodano: 01.09.2015 | Komentarze 0

trasa:Strzeszyn-Biecz-Rożnowice-Ołpiny-Szerzyny-Siepietnica-Biecz-Strzeszyn-Biecz-Binarowa-Ołpiny-Rożnowice-dom

Dziś dla odmiany wiał mocny wiatr z południowego zachodu. Mimo iż nie był za bardzo pomocny a w nogach z kolei czuć było wczorajszy trening to do Martyny zajechałem w 39 minut pod sam dom co jest w miarę dobrym rezultatem

Słońce zachodzi coraz wcześniej
Słońce zachodzi coraz wcześniej © Kubacz93
Kategoria 50-100km, mtb, z Martyną


  • DST 60.92km
  • Teren 0.40km
  • Czas 03:13
  • VAVG 18.94km/h
  • VMAX 65.22km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 710m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

robi się ciepło

Środa, 26 sierpnia 2015 · dodano: 01.09.2015 | Komentarze 0

Strzeszyn-Biecz-Ołpiny-Rzepiennik Suchy-Jodłówka-Ołpiny-Rożnowice-Strzeszyn

jeszcze wieczorkiem na stadion do tego i z powrotem

Jesień już się zbliża
Jesień już się zbliża © Kubacz93
Kategoria 50-100km, mtb, z Martyną


  • DST 55.09km
  • Teren 0.40km
  • Czas 03:08
  • VAVG 17.58km/h
  • VMAX 69.51km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 690m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wschodni wiatr 3

Czwartek, 20 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 0

przez dzień wiało bardzo mocno ale gdy wyjechałem po 17 nie było już tak źle. Trasa taka jak wczoraj z tym że trochę dłużej zatrzymałem u Martyny skosztować pysznego placka. Powrót po 21 w chłodzie bo tylko niewiele ponad 10 stopni a temperatura szybko spadała w dół
Kategoria 50-100km, mtb, z Martyną


  • DST 54.40km
  • Teren 0.40km
  • Czas 02:58
  • VAVG 18.34km/h
  • VMAX 70.81km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Podjazdy 690m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wschodni wiatr 2

Środa, 19 sierpnia 2015 · dodano: 24.08.2015 | Komentarze 0

trasa: Streszyn-Biecz(Kamieniec)-Racławice-Rożnowice-Ołpiny-Rzepiennik Suchy-Jodłówka Tuchowska-Ołpiny-Racławice-Biecz-Strzeszyn
Znowu świetny wynik z Kamieńca mimo iż wiatr trochę bardziej wiał z północy. Powrót już w chłodzie, z którym trzeba będzie się coraz częściej liczyć
Kategoria 50-100km, mtb, z Martyną


  • DST 88.34km
  • Czas 04:00
  • VAVG 22.09km/h
  • VMAX 67.46km/h
  • Temperatura 46.0°C
  • Podjazdy 720m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

niedzielne niespodzianki

Niedziela, 9 sierpnia 2015 · dodano: 12.08.2015 | Komentarze 0

trasa: Strzeszyn-Libusza-Kryg-Wójtowa-Korczyna-Biecz-Strzeszyn(Wilczak)-Bugaj-Kwiatonowice-Moszczenica-Turza-Rzepienniki-Golanka-Lubaszowa-Olszyny-Siepietnica-dom

Kolejny bardzo gorący dzień. Na początek obczaić wspaniały asfalt  Z Wójtowej do Korczyny , a następnie Przez Wilczak, Bugaj i Turzę do Lubaszowej. Od tej miejscowości wielkie problemy żołądkowe przez które straciłem masę czasu ale udało się dojechać do domu

Nowiutki asfalcik między Korczyną a Wójtową
Nowiutki asfalcik między Korczyną a Wójtową © Kubacz93
Jazda po takiej nawierzchni to sama przyjemność
Jazda po takiej nawierzchni to sama przyjemność © Kubacz93
Również pod Wilczak nowo wylany asfalt
Również pod Wilczak nowo wylany asfalt © Kubacz93
Ciepło to mało powiedziane
Ciepło to mało powiedziane © Kubacz93
Ścianka pod Kwiatonowice
Ścianka pod Kwiatonowice © Kubacz93
Chyba koło Chojnika
Chyba koło Chojnika © Kubacz93
Kategoria 50-100km, mtb, sam