Info

avatar Jestem Kuba i jeżdżę kiedy tylko mam czas. Mam przejechane 20673.11 kilometrów w tym 405.03 w terenie. .
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kubacz93.bikestats.pl
  • DST 104.15km
  • Teren 0.60km
  • Czas 04:33
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 62.99km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 1072m
  • Sprzęt kellys viper
  • Aktywność Jazda na rowerze

nocny zachwyt

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 15.09.2015 | Komentarze 0

Wstałem jak zwykle późno. To spowodowało że na rower wsiadłem po 14. Obrałem ponowie kierunek jazdy na Gorlice przez Klęczany i Zagórznay koło dworku. Następnie powtórka z wczoraj koło gorzelni  na Sokół. Koło szpitala w Gorlicach skręcam w lewo i jadę przez osiedle. Tam spotykam mnóstwo bikerów. Trochę męczę pod Wapienne z wiatrem w twarz. Za to prosta w Lipinkach to średnia koło 45km/h więc było spoko. W Lipinkach odbijam na Pagorzynę. Kolejny podjazd również jakoś ciężko. Nie ma świeżości. W lesie dalej bardzo sucho. W Wójtowej odkrywam nową drogę  w kierunku Korczyny. Podjazd fajny z malowniczymi widokami nie jest zbytnio ciężki z pomagającym wiatrem. Z Korczyny zjeżdżam do Biecza, a następnie do domu. Tam biorę sprzęt i udaje się w nocną wyprawę. Tym razem obrany kierunek  to Szerzyny przez Libuszę koło kościoła i Korczynę. Zjazd z Kurpiela w pełnych ciemnościach nie dociskając przyniósł niezbyt imponującego Vmaxa ale latarka spisuje się rewelacyjnie. Bez większych przygód docieram do MArtyny. U niej siedzę z godzinę i wracam do domu Przez Binarową bawiąc się sprzętem. Pomaga w tym zerowy ruch. Więcej pieszych niż aut a to cieszy.

Pełno bikerów

Gdzieś w Pagorzynie


Wójtowa w dole

Już nocą

Kategoria 100-200km, mtb, sam



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eraln
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]